Aktualności

2013.07.30

Dla Powstańców i Leosia…

23. Bieg Powstania Warszawskiego za nami. Rekordowa liczba blisko 7 tysięcy biegaczy w sportowym geście oddała hołd warszawskim Powstańcom. Wielu z nich do pamięci o przeszłości dołożyła gest lepszej przyszłości dla… rocznego Leosia.

To był wyjątkowy bieg. Po raz pierwszy tak liczny – maksymalna liczba 7 tys. zarejestrowanych zawodników wyczerpała pulę pakietów w niespełna dwa dni.  Po raz pierwszy z dwoma startami – osobno na 5 i 10 km. I po raz pierwszy z tak dużą inicjatywą charytatywną – „Biegnę dla Leosia”. Fundacja PKO Banku Polskiego ustaliła cel, jaki mogli wspomóc zawodnicy. Zakładany limit do jego osiągnięcia – 200 biegaczy. Informacje o akcji charytatywnej szerokim echem rozniosły się po sieci. Na Facebooku biegającą społeczność aktywizowała m.in. Ania:

„Jeszcze Wam przypomnę w sobotę, ale już dzisiaj zajawiam. Podczas Biegu Powstania Warszawskiego odbędzie się organizowana przez Fundację PKO Banku Polskiego charytatywna akcja "biegnę dla Leosia””-inspirowała.

…wpisów nie zabrakło też na blogach:

„(…) Po drugie, można pobiec charytatywnie – startując w biegu planujemy go ukończyć, i nasze bieganie może przynieść wymierne korzyści choremu chłopcu.” – pisała w sobotę rano Dota.

…wynik przerósł jakiekolwiek oczekiwania. Zawodników-wolontariuszy, którzy wystartowali dla Leosia – zgłosiło się aż 567!  To niekwestionowany rekord wszystkich dotychczasowych akcji charytatywnych związanych z programem „Biegajmy razem”.

Blogacze – bo tak siebie określają blogujący biegacze równie emocjonalnie relacjonowali swoje starty w sobotnim biegu. Na stronie Damiana czytamy:

Meldujemy, że dobiegliśmy! (…) A tak ogólnie zawody bardzo fajnie zorganizowane. Fajne miejsce, fajna trasa, kibice, cel... I dlatego tym bardziej się cieszę, że w takich zawodach debiutowała moja Patrycja!” 

Dota, która na bieg przygotowała specjalny strój sanitariuszki, swój wpis przygotowała w konwencji raportu z powstańczej akcji:

Sanitariuszka Dota melduje wykonanie zadania – 5K przebiegnięte(…) Otrzymałam medal, do notatki załączam dokumentację fotograficzną składającą się z następujących zdjęć: przed akcją, znicze, ogólny zarys sytuacji, potwierdzenie, że biegłam dla kolegi Leosia, zdobyty medal. Odmeldowuję się.”

Ania wyczerpująco i trafnie oceniła bieg z perspektywy wielu lat swoich startów:

Biegłam sobie, zrazu nawet dosyć szybko, w swojej białej koszulce na ramiączkach i czerwonych spodenkach, butach białych w czerwone paski. Taki tam, mój osobisty hołd, biegam tak od 2007 r., kiedy pierwszy raz wystartowałam w BPW, którego trasa wiodła wtedy – uwaga! – alejkami AWF, liczyła pięć pętli, ale spokojnie się można było pomylić, a na starcie stało wtedy jakieś 250 osób… Wczoraj bieg na 10 km ukończyło 4055 osób, ponad 2000 pobiegło 5 km. Siedem lat. Cała epoka biegów amatorskich w Polsce. Wszyscy się uczymy – i organizatorzy, i uczestnicy. I wygląda na to, że lekcję BPW odrobili (prawie) wszyscy.

Dziękujemy wszystkim 567 biegaczom, w tym również pracownikom Banku, którzy swój wysiłek poświęcili nie tylko pamięci Powstańców, ale również rocznemu Leonowi. Dzięki tak wielkim sercom Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże na operację serca chłopca 20 tysięcy złotych.

loaderek.gifoverlay.png